Sęk-Träger Augustyn (1896 – 1957)
pseud. „Sęk”, technik budowy maszyn, członek organizacji konspiracyjnej „Miecz i Pług”
Urodzony 25 VIII 1896 w Kalnicy Dolnej w powiecie leskim w Galicji wschodniej. Syn Józefa, werkmistrza, i Heleny z domu Nowickiej. Rodzina ze strony ojca pochodziła z Dolnej Styrii w Austrii. Matka wychowywała dzieci w duchu polskim. Augustyn Träger uczył się w Stanisławowie, został technikiem budowy maszyn. Po odrodzeniu państwa polskiego w 1918 r. związał się z wywiadem wojskowym. Był pracownikiem operacyjnym Oddziału II Sztabu Głównego WP. Zdekonspirowany przez Niemców i uznany za persona non grata, musiał opuścić Górny Śląsk w 1928 r.
Zamieszkał w Warszawie, gdzie pozostał do 1934 r. Później przeprowadził się do Bydgoszczy, gdzie osiadł przy placu Poznańskim nr 5. Od 10 VII do 13 III 1945 r. mieszkał przy Wełnianym Rynku 10. Pracował jako przedstawiciel poznańskiego „Stomilu” SA (opony samochodowe, motocyklowe, rowerowe) na Bydgoszcz i powiat bydgoski. Pozostawał w dyspozycji Oddziału II Sztabu Generalnego WP, często jeździł do Niemiec, zapewne w celach wywiadowczych. Był członkiem Stronnictwa Narodowego oraz Polskiego Związku Zachodniego. Udzielał się w Chrześcijańskim Związku Kupców Polskich, gdzie pełnił między innymi funkcję prezesa.
W październiku lub listopadzie 1939 r. rozpoczął działalność konspiracyjną, nawiązując kontakt z J. Czarneckim. Na jego prośbę pozostał w Bydgoszczy i zbierał informacje o polityce eksterminacyjnej Niemców na Pomorzu. Przekazywał je kierownictwu „Miecza i Pługa” w Warszawie. Na rozkaz władz konspiracyjnych w 1941 r. przyjął II grupę niemieckiej listy narodowej. W 1942 r. złożył przysięgę i został członkiem „Miecza i Pługa”. Dnia 1 IV 1943 r. szef i komendant tej organizacji mianował Trägera delegatem Zarządu Głównego i Komendy Głównej na terenie Wielkiego Pomorza i Prus Wschodnich, czyli powierzył mu stanowisko równorzędne dotychczasowemu generalnemu Staroście Pomorskiemu. Träger często jeździł do Warszawy, gdzie spotykał się z czołowymi działaczami „Miecza i Pługa”. Kontaktował się też z B. Kaczmarkiem z wywiadu „Miecza i Pługa”. Wciągnął do organizacji swego syna z pierwszego małżeństwa – Juliusza Romana Józefa, który po zaprzysiężeniu przekazywał materiały wywiadowcze z ośrodka broni rakietowej V1 i V2 w Peenemünde, gdzie odbywał służbę w Wehrmachcie. Informacje o broni V przekazywane przez Trägera do Warszawy trafiły do Londynu i przyczyniły się do poważnego zniszczenia bazy w Peenemünde latem 1943 r. Träger współpracował z Pomorskim Okręgiem AK. Oprócz działalności wywiadowczej zajmował się zagadnieniami organizacyjnymi „Miecza i Pługa”. Ogromną wagę przywiązywał do akcji scaleniowej różnych organizacji podziemnych. Na początku stycznia 1944 r. uczestniczył w odprawie, na której podjęto decyzję, że w przypadku wejścia wojsk sowieckich do Polski należy zejść do podziemia i czekać na dalsze rozkazy. Zagrożony aresztowaniem opuścił Bydgoszcz i przez jakiś czas przebywał na Morawach, w Austrii i Strasburgu. Po pewnym czasie wrócił do Bydgoszczy, jednak wobec grożącego mu nadal aresztowania wyjechał do Poznania. Po powrocie próbował nadal kierować „Mieczem i Pługiem” na podległym sobie obszarze. W końcowym okresie wojny i okupacji wiele uwagi poświęcił pracy charytatywnej. Wraz z żoną Elżbietą pomagał finansowo osobom znajdującym się w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Pomagał więźniom obozu w Potulicach koło Nakła, zwłaszcza więzionym tam dzieciom. W końcu 1944 lub na początku 1945 r. zamierzał zgodnie z wytycznymi kierownictwa „Miecza i Pługa” odtworzyć dawne struktury organizacyjne na Pomorzu. W styczniu 1945 r. na jego rozkaz miały zostać zabezpieczone niektóre ważniejsze obiekty w Bydgoszczy. Nakazał też synowi Juliuszowi Romanowi nawiązanie kontaktów z Polakami w Rzeszy w celu dokonywania akcji sabotażowo-dywersyjnych. Dnia 7 II 1945 r. został aresztowany przez NKWD pod zarzutem współpracy z gestapo. W połowie marca tego roku przewieziono go do Poznania, gdzie przebywał w obozie Wojsk Ochrony Tyłów NKWD I Frontu Białoruskiego. W kwietniu 1945 r. sowieci przekazali go polskim organom bezpieczeństwa i odtąd przetrzymywany był już w Bydgoszczy. Po kilkunastomiesięcznym pobycie Trägera w więzieniu i przeprowadzonym śledztwie jego sprawa została umorzona 10 II 1947 r. Jako osoba posiadająca II grupę niemieckiej listy narodowej został nieco wcześniej, 17 I 1947 r., zrehabilitowany, przywrócono mu również obywatelstwo polskie.
Dnia 24 IV 1948 r. zmienił nazwisko Träger na Sęk-Träger. Mieszkał nadal w Bydgoszczy. Pracował w Pomorskich Zakładach Budowy Maszyn, później był kierownikiem sklepu Miejskiego Handlu Detalicznego z częściami samochodowymi przy ulicy Dworcowej. Zmarł 22 IV 1957 r.
Na murze kamienicy przy Wełnianym Rynku 10, w której mieszkał, w sierpniu 2003 r. umieszczono tablicę pamiątkową.